poniedziałek, 10 czerwca 2013

Rozdział 3

Ściąga nas do ziemi coś,
Za najdrobniejszy błąd.
Płacimy tym, co świat nam dał
Jak ruszyć dalej stąd?

Nie patrzę w dół, na cienkie linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów.
Nie patrzę w dół,
Bo wierzę w to,
Że mamy w sobie tę moc,
By iść przed siebie.
Iść przed siebie
Iść przed siebie
 Iść przed siebie.



To był wspaniały dzień. Louis odwiózł mnie do domu, a tam czekała Na mnie moja babcia.
-Musimy porozmawiać- mówiła to ze łzami w oczach.
-O co chodzi babciu?
-Pamiętasz jak robiłaś badania kontrolne? Właśnie przyszły. Przepraszam, że je otworzyłam.
-Nic nie szkodzi, powiedz mi co tam jest napisane?- z wrażenia aż usiadłam, ale chciałam zachować zimną krew i się nie rozkleić.
-wykryto u Ciebie złośliwy nowotwór płuc.- mówiąc to łzy bezwładnie płynęły jej po policzkach, a ja zamarłam.
Świat po raz kolejny runął mi na głowę. Wiedziałam, że umrę ale nie chce, żeby babcia została sama.
-Co? Dlaczego mnie to spotyka?!?- krzyczałam i płakałam jednocześnie. – Nie chce umierać, nie teraz.
-Jutro pójdziemy do lekarza i się dowiemy wszystkiego szczegółowo. Nie martw się, może nie jest aż tak źle. –babcia starała się mnie pocieszać, ale ja dobrze wiedziałam, że sama cierpi z tego powodu.
Pobiegłam na górę do swojego pokoju i trzasnełam drzwiami tak, że zdjęcie moich rodziców, które wisiało na ścianie spadło i się roztrzaskało. Podniosłam je i wyszeptałam do niego krótkie przepraszam. Wtedy jak na złość zamiast przypomnieć sobie miłych chwil spędzonych z nimi przypomniałam ich śmierć. Ten dzień, który będę żałować do końca mojego życia. Ten felerny 24 września 1999 rok. Mama była ubrana w długą czarną sukienkę, a tata miał na sobie garnitur z muszką. Jak zwykle się spieszyli, bo byli już ostro spóźnieni  do teatru. Mama w pośpiechu szukała jeszcze swoich ulubionych kolczyków. Tata wziął mnie na ręce po wyszeptał do ucha „Bądź grzeczna i nie zamęcz babci” uśmiechnęłam się i pocałowałam go w policzek. Weszłam na okno i widziałam jak wchodzą do samochodu. Mama po raz ostatni wysłała mi całusa. Potem słyszałam dźwięk hamujących opon i mocne uderzenie. Tego momentu nie da się wymazać z pamięci. Zaczełam głośno łkać tak, że nie mogłam w niektórych momentach złapać oddechu. Położyłam się na łóżku i zasnełam. Obudziłam się następnego dnia, bardzo wcześnie jak na sobotą, bo była 7 rano. Nie chciałam marnować ostatnich chwil w życiu, bo tak naprawdę nie wiem ile mi jeszcze ich zostało. Zjadłam śniadanie, wziełam prysznic i ubrałam się w sukienkę w kwiaty. Poszłam na cmentarz do rodziców, zapaliłam znicz i znów Zaczełam płakać. „mamo czemu mnie zostawiliście? Nie jestem gotowa na życie bez was i jeszcze ta choroba” Spuściłam wzrok i ruszyłam w kierunku parku. A tam zobaczyłam Igora i Merry całowali się. Wtedy wiedziałam, że nie mogę na nikogo liczyć. Nie obchodzili mnie oni, przecież miałam swoje życie. Krótkie, ale moje. Nagle zadzwonił mi telefon, Louis.
-Cześć, możemy się spotkać. Stęskniłem się za tobą.
-Jasne- starałam się ukryć mój płaczący głos.
-Coś się stało?
-Nie nic, musze kończyć, spotkamy się w parku za 15 minut. – rozłączyła się, usiadałam na ławkę i siedziałam bez ruchu zapatrzona w otchłań zatłoczonych ulic. Aż w końcu przyjechał Louis, wyglądał pięknie w ręku trzymał bukiet czerwonych tulipanów. Podszedł do mnie wręczył mi go i pocałował w czoło. Żal znów dał za wygraną, łzy same płynęły mi po policzkach, nie ukrywałam ich, a Louis nie czekał na wytłumaczenie, tylko przytulił mnie mocno do siebie i wtedy po raz pierwszy się pocałowaliśmy.


----------------------------------------------------
Yeah i mamy nowy rozdział. Cieszycie się, bo ja tak :D Zapraszam do komentowania :*  



20 komentarzy:

  1. Świetny rozdział. Podoba mi się! W ogóle bardzo ciekawy wygląd. Dwoma słowami; Świetny blog. :>
    Jeśli znalazłabyś troszkę czasu, by skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym :)
    http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział,śliczne tło

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny wygląd bloga. Lubię blogi i One Direction ;p
    Na początku trochę się rozczarowałam, bo był tylko "suchy" dialog, ale pod koniec było już dobrze ;p
    http://komorkowe-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne tło, ale jak dla mnie trochę za ciemne
    Blog bardzo mi się podoba :)

    http://we-are-the-hippie-kids.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne tło ;) bardzo mi się podoba.
    Zapraszam na mojego bloga ;)
    http://zycie--trudne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjny blog !
    Fajnie się czyta. zapraszam do mnie http://nina13.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham styl jakim piszesz! Jestem bardzo ciekawa,co zdarzy się w następnym rozdziale! Masz fankę ;* // http://biebers-cases.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zacznę od wyglądu bloga - jest świetny. Na początek jeszcze dodam, że tak samo jak Igor urodziłam się 9 września, yeah! Hm, moim zdaniem akcja za szybko się dzieje. Jeszcze ta sprawa z Louisem. Moim zdaniem jest to strasznie nieprawdopodobne, że tak ją polubił znając ją zaledwie 2/3 dni. Ale ogólnie jest okej. Pozdrawiam :*
    http://you-and-me-equals-we.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na kolejny rozdział: http://you-and-me-equals-we.blogspot.com/

      Usuń
  9. Lekko się czyta, a to już plus! ;)Co mi tam, wyróżnię się lekko od innych i napiszę ci coś długiego, nie potrafię napisać krótkiego komentarza osiągającego dwa zdania. xx Piszesz poprawnie, aczkolwiek zauważyłam kilka literówek. ;) Podoba mi się też styl w jakim piszesz, jest taki prosty, nie przereklamowany, zwyczajny, bez zbędnych powtórzeń wyrazowych etc. No i straaaaaaasznie podoba mi się Twój szablon, Lou jest taki aeyrpfdlcx (choć słowo uprzedzające nawias tak bardzo nie jest w moim guście. :D ). Nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać na nowe rozdziały. xx
    http://iwillgiveyouallmyheartxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny blog :) Ciekawie piszesz , czekam na kolejna notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie ukrywam ,ze blogi z opowiadaniami nie za bardzo mnie kręcą ,aczkolwiek Twój mi się spodobał. :) fajnie piszesz :P fajen tło ^_^
    http://llovelygloss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. nie przepadam za tym zespołem, ale za twoim pisaniem tak :)
    lubię twoje notki ^^

    http://zaczytanakasia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest super. Czekam na następny. Zapraszam http://everything-haschanged.blogspot.com/2013/06/oczami-ani-byam-bardzo-zmeczona-bo.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj,
    Jeśli interesuje Cię pisanie "na poważnie", być może pragniesz wydać swoją pierwszą książkę, zapraszam do Klubu Młodych Pisarzy albo Klubu Kreatywnego Pisania. Więcej informacji tutaj: http://www.literaryartinstitute.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny i interesujący blog.Czakam na następnee... :)

    http://hejuszkakochana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Super rozdział :3


    Zapraszam do mnie : http://liliwm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie zauważyłam zakładki "Spam" itp, więc z góry przepraszam, że piszę to tutaj. xx
    Na http://iwillgiveyouallmyheartxx.blogspot.com/ pojawił się nowy, kolejny już rozdział. Mam nadzieję, że nie zawiodłam cię nim, podobnie jak poprzednim. x
    Pozdrawiam. ;*

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak zrobiłaś że strony są takie zaokrąglone?
    Jejku nie wiem jak to nazwać ale pewnie wiesz o co mi chodzi ;D
    http://monomentume.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń