Wszystko się zmienia
To był najgorszy dzień w moim życiu. Przynajmniej tak
sądziłam. Samo południe. Po lekcjach poszłam do parku na naszą ulubioną ławkę.
Umówiłam się tam z moim chłopakiem, miał mi coś ważnego powiedzieć. Nie sądziłam,
że to odwróci moje życie do góry nogami. To a raczej te słowa „ to koniec
kocham inną” rzucił te słowa jakby na wiatr, bo ja stałam jak słup soli, tak
jeszcze przez następne 5 min. Nie
chciałam żadnych wyjaśnień. On ostatni raz mnie przytulił bez odwzajemnienia i
odszedł. Gdy już się trochę otrząsnęłam, usiadłam na ławkę i zaczęłam płakać. Ludzie
gapili się na mnie, ale w tej chwili
niewiele mnie to obchodziło. Siedziałam tam do wieczora. Chmury zaczeły stawać
się coraz ciemniejsze. Zaczął padać deszcz. Więc wstałam i poszłam przed
siebie. Na ulicy nie było nikogo prócz mnie i lecącego na mnie deszczu. Może to
i lepiej, że padało przynajmniej nie było widać mojej zapłakanej twarzy. Czułam
jakby ktoś wyrwał mi serce. Miałam ochotę przytulić kogo kogokolwiek, byle się
czuć kochana. Byłam cała mokra. W końcu zatrzymał się jakiś samochód, nie
zwracałam uwagi, szłam dalej. Ktoś do mnie podbiegł i wtedy coś we mnie pękło.
Przytuliłam się do niego z całej siły. Nawet nie spojrzałam na jego twarz.
Weszłam do samochodu. On Nawet słowem się nie odezwał. Nie przeszkadzało mi to
milczenie, wpatrywałam się w drzewa, które tak szybko mijaliśmy. W tej chwili
nic mnie nie obchodziło, ani to gdzie jadę i z kim, ani to, że moja babcia może
się o mnie martwić. Po prostu zamknęłam oczy i zasnełam.
***
Rano obudziłam się w cudzym łóżku, kompletnie nie wiedziałam
gdzie jestem. Wyszłam z pokoju i zeszłam schodami na dół, poszłam prosto do
kuchni i zobaczyłam go…Wysoki brunet, miał twarz tak dziwnie znajomo , lecz nie
mogłam skojarzyć kto to jest. Podszedł do mnie i się przedstawił.
-Hej jestem Louis Tomlinson
-Cześć –odpowiedziałam zakłopotana-jestem Lily.
-Siadaj. Czego się napijesz kawy, herbaty?
-kawy-rzuciłam lekceważąco, po chwili milczenia zapytałam się
troszkę przestraszona-Co ja tutaj robię?
On podał mi kawę i usiadł obok mnie.
-Usnełaś, a ja nie miałem serca cię obudzić, więc zawiozłem
cię do siebie. Spokojnie spałem na kanapie.
-Dzięki- rzuciłam lekceważąco- a teraz mógłbyś odwieść mnie
do domu?
-Jasne, tylko się przebiorę.- uśmiechną się i pobiegł po swojego pokoju po ubrania. A ja siedziałam nieśmiało z kubkiem kawy w ręku.
On podał mi kawę i usiadł obok mnie.
-Usnełaś, a ja nie miałem serca cię obudzić, więc zawiozłem cię do siebie. Spokojnie spałem na kanapie.
-Dzięki- rzuciłam lekceważąco- a teraz mógłbyś odwieść mnie do domu?
-Jasne, tylko się przebiorę.- uśmiechną się i pobiegł po swojego pokoju po ubrania. A ja siedziałam nieśmiało z kubkiem kawy w ręku.
Podobało się, fajny początek. Mogłabyś popracować nad wyglądem bloga, ale to nie jest najważniejsze. Eh dobra bo będzie że się czepiam ;) czekam na cd
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz :) Bardzo podoba mi się ten rozdział :D Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńSwietny będę czytać :)
OdpowiedzUsuńFajny blog i świetny rozdział. Wow, już poznała Louisa, ciekawe kiedy pozna resztę 1D ;) Czekam z niecierpliwościa na następny rozdział, masz talent ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://the-free-dream.blogspot.com/2013/04/rozdzia-trzeci.html#comment-form
[SPAM] Chcesz poznać szczegółową opinię na temat swojego bloga? Wystarczy, że przeczytasz regulamin, zastosujesz się do niego i zostawisz u nas swoje zgłoszenie! :) http://plac-boju.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńswietny! jestem ciekawa rozwoju akcji :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńFajne szkoda, że tylko jeden rozdział ;(
OdpowiedzUsuńW tym tygodni dodam 2 Don't worry :D
UsuńFajne, ale czcionka w poście trochę daje po oczach. A ta w komentarzach jest za duża...
OdpowiedzUsuńwww.albuspotteri.blog.pl
(paulusia0001 z zapytaj)
Super , choć nie interesuję się 1D .Mimo to super notka .Zapraszam do mnie http://volleyballinoureyes.bloog.pl/
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajne. :) Zwykle nudzą mnie opowiadania o miłości, ale Twój rozdzialik mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę weny. :)
http://hp-zmierzch-opowiadanie.blogspot.com/
świetny blog się zapowiada :) pisaj ,pisaj :3
OdpowiedzUsuńBd dodawać częściej rozdziały i bd super :D
J'adore One direction :*
Opowiadanie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFabuła wydaje się być fajną.
W przyszłości więcej można będzie sądzić.
Może popracuj nad wyglądem? - to taka mała sugestia.
Powodzenia.
Jak na razie to dobrze .
OdpowiedzUsuńMoże by tak popracować z tłem i w ogóle ?
Życzę powodzenia w dalszym pisaniu : )
http://holidaylovezp.blogspot.com/
Blog , zapraszam : )
Wszystko działo się jakby zbyt szybko. Za mało uczuć głównej bohaterki. Niby są opisy, jednak to nie to. Zdania budowane poprawnie, jednak brak im pewnej... hmmm... finezji(?) Trzeba nad tym popracować.
OdpowiedzUsuńŻeby było jasne - nie krytykuję Cię bo nie lubię tego gatunku i od wejścia nastawiłam się negatywnie.
Co do opisów, podam Ci przykład, przerabiając kilka zdań Twojego tekstu (mam nadzieję, że się nie obrazisz, chodzi mi o pokazanie jak to może wyglądać jeśli trochę się popracuje ;))
"Zaczął padać deszcz. Więc wstałam i poszłam przed siebie. Na ulicy nie było nikogo prócz mnie i lecącego na mnie deszczu. Może to i lepiej, że padało przynajmniej nie było widać mojej zapłakanej twarzy." - Siedząc, niemal nie zauważyłam, że zaczęło padać. Krople deszczu delikatnie muskały moje ciało, z każdą chwilą przybierając na sile. Ulewny deszcz zaczął stwarzać ból. Wstałam, idąc w nieznanym samej sobie kierunku, nie wiedząc, czy wciąż płaczę, czy to deszcz spływający po mej twarzy." - czy nie brzmi nieco lepiej? Zanim zaczniesz pisać rozdział, nakreśl sobie w myślach jego treść, i pomyśl, jaka muzyka do tego pasuje. Słuchając muzyki pisze się o wiele lepiej, to daje kopa ;)
Pozdrawia, i życzę powodzenia w przyszłości. Mam nadzieję, że nie obrazisz się ze względu na krytykę. Jeśli ktoś lubi takie historie, naprawdę będzie mu się podobało Twoje opowiadanie. Gdyby były jakieś pytania, czy cokolwiek innego, pisz w zakładce SPAM na moim blogu ;) pozaczasem94.blogspot.com
Nie spoko nie obrażam się. Właśnie trzeba było mi takiego "kopa" dzięki:)
UsuńCiekawe, ciekawe :). Lecę czytać następny rozdział ^^
OdpowiedzUsuńCo do nagłówka. Czy tylko ja mam po prawej stronie biały pasek ?
Troszeczkę mnie to denerwuje. Ale to tylko moje widzi misie :D
Pozdrawiam i życzę weny twórczej
Zapraszam do mnie: opowiadanka-spod-ciemnej-gwiazdy.blogspot.com
Mimo, że nie lubię 1D to rozdział całkiem fajny. Jedyne czego mogłabym się przyczepić to to, że wszystko dzieje się bardzo szybko. Ja akurat lubię trochę dłuższy wstęp do historii, ale z tego co wiem to tylko ja tak mam, więc się nie martw ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://wojna-elfow.blogspot.com/
wow ! co ty robisz ,że masz tyle komentarzy ?! o.o rozdział świetny , intrygujący i tajemniczy ... Lubię to xd ;p ! pisz pisz ;)
OdpowiedzUsuń